Potęga tkwi w naturalnej żywności
Sklepy spożywcze zalewają klientów modyfikowaną żywnością i produktami, w których jest więcej chemii niż naturalnych składników. Osoby, którym zależy na wysokiej jakości przyjmowanego pokarmu, chętnie płacą więcej za jedzenie pozbawione tego typu dodatków, czyli takie, które ma pewne pochodzenie (można to zweryfikować). Warto wykorzystać tę wiedzę, by zacząć zarabiać na plonach ze swojej działki. Metoda lepiej zadziała na terenach wiejskich oraz w małych miejscowościach, gdzie jest więcej gruntów pozwalających na prowadzenie upraw i w dodatku są one oddalone od dróg. Istnieje sporo opcji umożliwiających uzyskiwanie dochodu z ogrodnictwa czy sadownictwa. Trzeba wybrać takie, które nie wymagają zbędnych nakładów pracy, bo będzie to najbardziej opłacalne.
W jaki sposób można wykorzystać plony, by zarobić?
Dochód z plonów można uzyskać już w najprostszy sposób, mianowicie oferować na sprzedaż świeże warzywa czy owoce. Niekiedy będą potrzebne do tego odpowiednie atesty, innym razem dobrym wyjściem okaże się współpraca z lokalnym warzywniakiem. Oferta świeżych, smacznych rzeczy z działki przyciągnie ludzi szukających czegoś na zdrowy obiad, surówkę czy takich, którzy chcą zrobić przetwory. I tu się pojawia druga opcja – można sprzedawać także przetworzoną świeżą żywność. Mowa tu o różnego rodzaju gotowych daniach na zimno lub gorąco (przeważnie trzeba do tego otworzyć specjalny punkt), przetworach typu konfitury, dżemy, soki, jak również o plonach w postaci utrwalonej i tym samym bardziej wartościowych jeśli chodzi o potrzebę dłuższego przechowywania – suszone zioła, owoce, orzechy, pestki słonecznika i wiele innych smacznych produktów.
Owoce kupowane na jarmarkach albo w takich małych lokalnych warzywniakach mają naprawdę świetny smak, nie to co te wysuszone podróbki z marketów
Owoce kupowane na jarmarkach albo w takich małych lokalnych warzywniakach mają naprawdę świetny smak, nie to co te wysuszone podróbki z marketów