Trampkowy biznes – wszyscy mają trampki, mam i ja
W poszukiwaniu ciekawego pomysłu na biznes warto zacząć od oględzin swojego najbliższego otoczenia. Można też wyjść na ulicę i przyjrzeć się ludziom, co niekiedy bywa inspirujące. Łatwo w ten sposób wpaść na pomysł, który będzie niezwykle mocny w swej prostocie. Pewna podpowiedź – trzeba zwrócić uwagę na trampki.
Dlaczego akurat trampki? To modne, ale bardzo pospolite obuwie jest noszone od lat przez osoby w różnym wieku. Można powiedzieć, że korzystają z nich wszyscy. Nadają się do wielu swobodnych stylizacji, mogą podkreślać czyjąś oryginalność lub też zapewniać wygodę podczas codziennych spacerów. Powszechność tego modelu obuwia doprowadziła do powstania kilku wersji, np. krótszych lub dłuższych, balerinek itd. Skoro wiadomo, że trampki na pewno nie wyjdą z mody, można spróbować wykorzystać to do własnych celów. Jak jednak zająć się trampkowym biznesem, będąc osobą prywatną bez umiejętności związanych z produkcją butów?
Słowo klucz: personalizacja
Na pewno nie raz dało się zauważyć kogoś chodzącego w trampkach innych niż wszystkie. Okazuje się, że ludzie są w stanie dużo zapłacić za coś, co odmieni ich obuwie i wyróżni je wśród tysięcy podobnych. Udostępnienie im łatwej formy służącej do własnego projektowania wyglądu trampek to strzał w dziesiątkę, a samo malowanie lub dekorowanie butów w jeden z proponowanych sposobów nie należy już do czegoś niewykonalnego bez odpowiedniego zaplecza. Przyda się jedynie trochę umiejętności artystycznych oraz oczywiście trzeba będzie stworzyć np. stronę internetową wyposażoną w moduł ułatwiający klientom tworzenie wzoru, jaki chcą zobaczyć na trampkach.
Na pewno trampki są spoko, ale jak niby promować taki biznes? Dzisiaj jest tak dużo wszelkich przejawów artyzmu, że może on łatwo utonąć, zwłaszcza w internecie.
Super pomysł! Nawet wiem, jak się za to zabrać. Kocham trampki, więc na początku spróbuję przygotować kilka dla siebie i będę chodzącą reklamą 🙂